25 marca 2010

Bob Budowniczy a sprawa przechowywania

Zachwyciły mnie ostatnio miniaturowe domki Jolanny. Lubię praktyczne rozwiązania, więc tym bardziej pomysł do mnie trafił, że cała ta zabawa w Boba Budowniczego została usprawiedliwiona nie tylko urokiem chatek, ale i walorem użytkowym, bo w domkach można przechowywać np. nici. A że klocków drewnianych ci u nas dostatek, wybudowałam od razu 3piętrową kamienicę z mansardą.

Od jakiegoś czasu zaczęłam wymieniać moje pojemniki na szpargały na słoiczki. Bo wiadomo, co jest w środku, nawet bez podpisywania i zbytniego dbania o porządek. Stąd też mój zachywt domkami - bo są przejrzyste i zapewniają dobry dostęp do trzymanych w nich drobiazgów.
W moich "zbiorach" słoików szczególnie upodobałam sobie dżemy pewnej firmy, będzie kryptoreklama, ale co zrobić.
A to dlatego, że na wieczkach jest kolekcja sztuki :) Same dżemy też są niezłe.

Drugi domek również znalazł zastosowanie. Jeszcze nie mam szafki na klucze, więc póki co będą sobie w nim mieszkały.
Potem pojawił się trzeci.
A w nim wieszaki...
...na biżuterię :)
Np. jedne z ostatnio wyprodukowanych kolczyków.

19 komentarzy:

madebyviva pisze...

ło maj gad!! Ależ te domki są genialne!! Cuda wyczarowałaś z drewnianych klocków!

boniusia pisze...

wow! ale fajne... nigdy bym nie przypuszczała, że można takie domki wykorzystać na takie cudo ;) i to jeszcze z pozytkiem :)

Unknown pisze...

Jolanny domki są fajne, ale Twoje kamienice biją je na głowę :)
normalnie czad :)
pozwolisz że skradnę Twój pomysł??
pozdrawiam i pędzę przeglądać co jeszcze chowasz w blogu :)

cyrylla pisze...

Domki OBŁĘDNE !
Zauroczyłam się :-)
Tez takie chcę zrobić :-))

arsarnem pisze...

żebys widziała jak mi uśmiech na twarzy zawitał:))))Pomysł fantastyczny ale Twoje wykonanie tak urocze....a śmiac mi się też chce bo w moim domu gdzie remont trwa odkąd się wprowadziliśmy leży sobie ogromny niewykorzystany stos dębowych klepek parkietowych a ja nie wpadłam na tak genialne ich zastosowanie!

Marysia pisze...

Mariko, wymiekam jak na nie patrze, szczegolnie na ten drugi. Sliczne sa!

Jolanna pisze...

No Kochana - nie ma to tamto ! Twoje o niebo lepsze !!!!!!!!! Teraz ja od Ciebie odgapię i będziemy kwita ha ha ha :))) CUDOWNIE to wykonałaś, nie ma to jak wzajemna inspiracja.
Chylę czoła.
Uściski ślę.

Monika Skrzypek pisze...

Nie mogę sie napatrzeć - wspaniałe są!
Można się zainspirować???
Tylko klocków drewnianych mi brak...
Przecudownie!

marikodzi pisze...

Dzięki za pochwały!
Arsarnem - miałam pełne torby klocków, ale na to nie wpadłam :)! Dlatego jeśli się będziecie inspirować proszę napiszcie koniecznie, że to pomysł Joli :)

Anonimowy pisze...

Jenyyyyyyyyyy.... ŚLICZNOŚCIOWE są!!! Czemu ja nie mam starych klocków? ;)

Kamila Stankiewicz pisze...

fajowskie te domki , a ich zdjęcia na tle fioletowej ściany - cuuuudowne!!

karolina pisze...

Jacie! Jejku! Cudowne są te domki! No, to teraz jestem chora na taki domek:)
Mam nadzieję, że słychać moje achy i ochy:D Pozdrawiam

druga szesnaście pisze...

ależ to przecudne wszystko!!!
ocham i ja wraz z chórem. :)

p.s. dziękuję za świetny cytat z twaina u mnie. zanotowałam w kajeciku i na pewno prędzej czy później coś do niego powstanie.
pozdrawiam.

druga szesnaście pisze...

aha, i jeszcze:
ja też namiętnie te dżemy kupuję.
z powodów estetycznych, a jakże.

Renata pisze...

Świetne!!! Bardzo pomysłowe, ładne i oryginalne.
A pomysł ze słoikami super, ja też mam zawsze problemy ze znalezieniem czegoś, czego nie widzę. Nie kupowałam tych dżemów, ale chyba zacznę, bo faktycznie słoiczki są rewelacyjne.
Pozdrawiam serdecznie

MariaPar pisze...

Ale te Twoje domki są ładne !
Fantastyczne. I porządek z drobiazgami. Pozdrawiam

Monika Skrzypek pisze...

PS. Swoją drogę to ładną robimy reklamę tym dżemom ;-P
http://kulczysko.blogspot.com/2009/11/okookuchennie.html ... :-)

z potrzebywnetrza pisze...

Bob budowniczy spisał się na medal..I estetyka i pomysłowość i wykonanie -warte pochwały..

Agni pisze...

Niech zyja domki!!!Pa-Ag