29 listopada 2010

Ni pies, ni wydra :)


Ni to jasiek, ni igielnik, na pierwsze za małe, na to drugie za duże - ćwiczyłam się w aplikacjach, bo to przyjemna robota :) Z latarnią morską - upominek dla Latarni Morskiej :)

7 komentarzy:

Titania yng Nghymru pisze...

nie no, pięknie wyszło. świetny motyw. brawo!!! :)

pasiakowa pisze...

Piękna poduszeczka :)
Ma niesamowity klimat, zdolniacho ;)

Marysia pisze...

Widze, ze Cie maszyna wciaga coraz bardziej! A masz taka podwojnie klejaca flizeline do aplikacji (flizofix sie to tez nawywa)? Znaczeni ulatwia prace!

Jolanna pisze...

Wow !!! CUDOWNA !!! Brawo !
Ściskam Was mocno.

mia_mi pisze...

ja chce nad morze! czy pies czy wydra super wyszło!

kasiorkaa pisze...

Super!!! Oj, latarnia się ucieszy!

albumyslubne pisze...

piekna poduszka!! Widzę kolejną zdolną "aplikantkę" :)))