8 sierpnia 2010

Sezon ogórkowy

.
.
.
.
.
Dosłownie i w przenośni. Mało twórczo ostatnio było, jest za to coś na zimę - sałatka, i coś na klucze - szafka z motywem kwiatu czosnku, jeszcze bez uchwytu. Pozuje mi też wianek od Jolanny, świetnie się zasuszył.

4 komentarze:

arsarnem pisze...

i od plastycznych działań trzeba czasem odpocząc:) Ogórki z pewnością pyszne będą:))))Pozdrawiam!

Jolanna pisze...

Aj jaka ładna szafeczka, kwitnący czosnek bardzo lubię !!! Cieszę się że wianek się trzyma :))
Buziaki

Marysia pisze...

Jaki ten wasz domek jest klimatyczny!

Agni pisze...

Te kwiaty to decupaz czy malowane- fajny pomysl. Pa-AG