22 października 2011

Broszki jesienną porą

Co to za kwiaty, którym nie straszne przymrozki? To broszki, na które przepis zdradziła mi pani z Violet Art, sklepu z ręcznie wykonywaną biżuterią .

8 komentarzy:

agea happiness pisze...

fajniutkie są:)

Unknown pisze...

Piękne ! Szczególnie szara mi się podoba :)

jo@śka pisze...

Cudne!!!

douma pisze...

Piękne są, aż ciężko zdecydować, która najpiękniejsza :)

Marysia pisze...

Cudne! Ja dostalam od kolezanki taki przyzad do robienia kwiatkow. Dostalam go w czerwcu i do tej pory nie wyprobowalam....

ania pisze...

ale tworzysz cudeńka, jakbym tylko mogła zabrałabym każdą...gratuluję pomysłów!
a tymczasem cieplutko pozdrawiam zapraszam w wolnej chwili do
`www.antek-artystycznie.blogspot.com

mimode magda potaczek szwed pisze...

Marysiu gratuluję nagrody "one lowely blog" zasady i logo znajdziesz u mnie na www.mimode.blogspot.com :)pozdrawiam

ABily pisze...

ojej bardzo ladne, zwlaszcza biala z zóltym srodkiem,