20 października 2009

Radości, szczęścia moc...






... czyli kilka nowych kartek i najlepsze życzenia z okazji setnego posta na blogu Karoliny Moje Manderlay. Wyjątkowo zapisałam się na paczuszkę :)

3 komentarze:

Makówka- Agnieszka Sieńkowska pisze...

Mariko, dostałam dziś przesyłkę...Jestem zachwycona! Wysłałam przed chwilą maila do Ciebie, przeczytaj w wolnej chwili.
Kartki przepiękne!

karolina pisze...

Mariko bardzo się cieszę, że wstąpiłaś do mnie po paczuszkę:)
Bardzo podoba mi się to liściaste malowidło na ścianie. Kiedyś widziałam takie gałęzie z liśćmi wykonane z gipsu (jak płaskorzeźba)i przyklejone do ściany. To też był ciekawy efekt. W Twojej wersji szczególnie urzekły mnie liście, ich delikatność i naturalność.
Ach, a kartki ręcznie malujesz? Ta pierwsza z lewej z dolnego rzędu (z wisienkami)jest po prostu idealna:) Pozdrawiam ciepło w tą burą jesień (nie tracąc nadziei, że zmieni się w tą rudą i złocistą).

marikodzi pisze...

Dzięki Makówko za wszystko!
Karolina - tak, kartki ręcznie malowane :)
Imbryczku za wyróżnienie wielkie dzięki!