15 stycznia 2009

Back (for good)?

Chociaż niezadowolenie z bloga pchnęło mnie do dość drastycznego czynu tj. pożegnania całego archiwum - wracam. To miejsce jest mi jednak wciąż potrzebne, zatem: witajcie!

3 komentarze:

Mrouh pisze...

Mari, całe szczęście! Witaj z powrotem i nie gniewaj się już na bloga:-)

Anonimowy pisze...

Kochana, nie zapominaj, że innym Twój talent jest potrzebny, ciesze się bardzo, że mogę powitać Cie z powrotem. Marta :***

pasiakowa pisze...

Szkoda trochę archiwum..ale co tam - ważne, ze znów jesteś w tym wirtualnym świecie :*