Hańba mi, parafrazując króla Juliana - ostatni post tkwi w głębokiej zimie! Ale na usprawiedliwienie powiem, że dzieć nam chorował, a wraz z nim pół rodziny - dosłownie, niestety konsekwencje są do teraz, ale w końcu i dla nas nastała wiosna - sami zobaczcie!
4 komentarze:
Dobrze Was widzieć! Też chorowaliśmy, głównie Janek, ale również mam nadzieję, że z wiosną będzie lepiej czego nam i Wam życzę z całego serca:) Pięknie Tobiś wyrósł:)
Dzieć przesłodki!!!
Tobiś ogrodnik - wymiata !!!!
Buziak słodki dla niego.
Tobiś ogrodnik - wymiata !!!!
Buziak słodki dla niego.
Prześlij komentarz