18 marca 2011

Anioł Stróż

... z zorzą polarną, dla Tobinka. Zaczęty przed jego narodzinami i wielokrotnie przemalowany. Przez Magdę nazwany "zimowym macierzyństwem" :)
Trochę mi przypomina kalendarz adwentowy.

3 komentarze:

  1. Marysiu, przepiękne!
    Cudownie, że znajdujesz czas i siły na tworzenie, i jeszcze jakie dzieła przy tym powstają! Tobiś będzie Ci wdzięczny, że pieluszki nie przysłoniły Ci świata i że tak pięknie się wyrażasz :)
    Idę się jeszcze pozachwycać Aniołem :*

    OdpowiedzUsuń
  2. To byłam ja, Makówka :)

    OdpowiedzUsuń